Odważne Dusze
Poznaj plan swojej duszy
Robert Schwartz
Kim są tytułowe odważne dusze? To dusze, które miały odwagę
zaplanować sobie wiele trudnych doświadczeń na kolejne wcielenie. Kilka z nich
poznajemy w książce. Osoby chętne do tego eksperymentu zgłaszały się do autora
w odpowiedzi na jego ogłoszenie zamieszczane na forach internetowych. Miały
odwagę zajrzeć w nieznaną sferę duszy i dowiedzieć się prawdy o sobie. Dzięki
temu odkryli kim są naprawdę, znaleźli sens tego co robią i zrozumieli
wydarzenia i sytuacje ze swojego życia. Na ich przykładach, my także możemy
zweryfikować swoje życie.
W chwilach, gdy przeżywamy jakiś dramat, trudną sytuację,
często zadajemy sobie pytania typu: „Dlaczego mnie to spotkało?” „Dlaczego ja?”
Dlaczego muszę tego doświadczać?”, „Dlaczego tak cierpię?”. Często narzekamy na
swój los, jesteśmy niezadowoleni z naszego życia, pracy, rodziny, wyglądu.
Krytykujemy swoje środowisko, związki międzyludzkie, otoczenie. Nieraz też mamy
wrażenie, że już w danym miejscu byliśmy, że znamy tę osobę, kiedyś już coś
podobnego się wydarzyło. Wtedy warto zatrzymać się i zadać sobie kilka pytań.
Czy to tylko złudzenie czy może jest jakieś wytłumaczenie tego odczucia? Być
może osoba, wydarzenie było częścią twojego przedurodzeniowego planu? Taką
duchową podróż wgłąb swojej duszy proponuje Robert Schwartz w książce pt.
„Odważne dusze”. Jest to drugie wydanie tej bestsellerowej publikacji.
Wprawdzie treść nie uległa zmianie ale oprawa graficzna jest dużo
korzystniejsza. Wewnątrz nie znajdziemy żadnych ilustracji, lecz okładka ma
przyjemną dla oka kolorystykę i sprawiła, że chętnie sięgnęłam po tę pozycję.
źródło zdjęcia: www.yoursoulsplan.com |
Książka zaczyna się dramatycznie, jak w sensacyjnej
opowieści: Poznajemy Christine, która doświadczyła wybuchu ładunku ukrytego w
jednej z paczek. W wyniku tego zdarzenia straciła dwa palce prawej dłoni, słuch
i na pewien czas wzrok. Okazuje się, że zaplanowała sobie to przeżycie jeszcze
przed urodzeniem. Jej losy poznajemy w dalszej części książki i w zakończeniu.
Okazuje się, że wszystko to co spotyka nas w naszym życiu,
jest efektem naszych wyborów, które dokonaliśmy jeszcze przed urodzeniem. Z
pewnością zapytacie: Jak to? Jak możemy sobie zaplanować nieszczęście,
tragiczne wydarzenia? I po co? Przecież każdy z nas chciałby to życie przeżyć
lekko, łatwo i przyjemnie! Lecz z poziomu duszy takie doświadczenia niczego by
nas nie nauczyły. Choroba, śmierć bliskiej osoby, upośledzenie, wypadki –
wszystko ma na celu nasz rozwój. Przychodzimy ponownie na świat z wytyczonym
planem i staramy się go zrealizować.
Opowiadane tu historie zmieniają nasz pogląd na
dotychczasowe doświadczenia. Na nowo zaczynamy spostrzegać wydarzenia, które
nie zawsze były dla nas miłe. Autor podkreśla,
że proces zrozumienia tego, że sami stworzyliśmy sobie scenariusz swojego bytu
i świadomość, że realizujemy swój plan, pomaga odnaleźć spokój i równowagę. Nawet
jeżeli mamy wątpliwości i nie jesteśmy pewni czy tak jest, to jednak autor
zachęca, by każdy z nas zadał sobie pytania typu: „A co, jeśli tak jest? Co
jeśli faktycznie samodzielnie zaplanowałem sobie takie doświadczenie, zanim się
urodziłem? Po co to zrobiłem?” Książka pomaga zrozumieć i zmienić postrzeganie
swoich doświadczeń i to co o nich myśleliśmy. Dzięki niej możemy spojrzeć na
wszystko z innej perspektywy, „z drugiej strony lustra”.
„Trzeba wiele odwagi, aby żyć według swych własnych planów podjętych jeszcze przed naszym urodzeniem. Moim pragnieniem i najgorętszym życzeniem jest, abyście rozpoznali ogrom odwagi, jaki wykazujecie w każdym momencie. Każdego dnia waszego życia, kiedy to każdym oddechem ponownie potwierdzacie swą decyzję oraz wybór uczenia się na samodzielnie sobie zadanych lekcjach. Rozpoznawszy to, odnajdziecie swą własną duszę”
Oprawa: miękka
Format: B5
Świetna recenzja, bardzo pomocna w podjęciu decyzji. Rozważam kupno.
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak... "przychodzimy na świat z wytyczonym planem i staramy się go zrealizować"- bardzo dobra książka i ciekawie napisana recenzja :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miłe słowa. Jest to jedna z ciekawszych ksiązek jakie czytałam.
Usuń