
Umysł doskonały
Jak w pełni wykorzystać swój potencjał, aby odkryć siłę do działania i wzmocnić odporność emocjonalną.
Norman E. Rosenthal
„Istnieje wiele dróg prowadzących do jednego celu.“
Stres wywołany szybkim tempem życia, pogonią za stabilizacją, sukcesem, bezpieczeństwem i komfortem materialnym sprawia, że nie potrafimy cieszyć się życiem. Wciąż brakuje nam czasu na wyciszenie się, relaks czy chwilę wytchnienia. W efekcie chorujemy, jesteśmy zmęczeni, sfrustrowani i nie dostrzegamy jak bardzo daliśmy się wciągnąć w machinę codziennych obowiązków. Warto znaleźć wciągu dnia kilkanaście minut tylko dla siebie i w spokoju i ciszy pobyć samemu ze sobą. Taką techniką, która pomaga odnaleźć równowagę wewnętrzną jest medytacja, zwłaszcza transcendentalna, której została poświęcona książka pt.: „Umysł doskonały“.
[więcej]
Nie często sięgam po tego typu książki, ale może kiedyś się skuszę, bo czasem stres mnie przerasta :)
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że jestem ciekawa tej pozycji :D
OdpowiedzUsuńHmm możliwe, że znajdę tam popularnonaukowe twierdzenia. Jestem ciekawa.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja. Takie książki zawsze warto czytać. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać tę książkę .Może znajdę w niej jaką receptę na zjadających mnie stres .
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja! To mówisz, że polecasz? ;)
OdpowiedzUsuńsuper książka
OdpowiedzUsuńPodobno ta książka jest świetna, co prawda jeszcze nie miałam przyjemności jej przeczytać, ale przyjaciółka obiecała, że mi ją pożyczy. Czekam jednak aż wyśle mi ją pocztą, ponieważ mieszka w innej części Polski. W przyszłym tygodniu kupi foliopak kurierski i nada paczkę. Nie umiem się doczekać.
OdpowiedzUsuńOstatnio bardzo rzadko sięgam po tego typu książki, więc jak na razie obie odpuszczę, ale być może za jakiś czas się skuszę.
OdpowiedzUsuńMasz rację, ostatnio coraz częściej brakuje nam czasu na chwilę wytchnienia i relaksu, w efekcie czego jesteśmy zmęczeni, sfrustrowani itd. Co do samej książki, zaciekawiła mnie, dlatego jak nadarzy się okazja, to dam jej szansę.
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie sięgam po tego typu publikację, ale tym razem chyba zrobię wyjątek.
OdpowiedzUsuńDziękuje za opinię , może się skuszę. Zapraszam także w swoje skromne progi
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę przeczytać, najpierw jednak musimy dokończyć z mężem remont. Chcemy odświeżyć nasze mieszkanie i też pozmieniać osłony okienne
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo ciekawie ;) Może akurat ją przeczytam
OdpowiedzUsuń