wtorek, 28 lutego 2017

125.- "Radykalna ścieżka cudów"


Radykalna ścieżka cudów
Gabrielle Bernstein

„To jest kurs cudów. Jest to kurs obowiązkowy. 
Jedynie czas, w którym go studiujesz jest dowolny.”

Współczesny świat i rozwój cywilizacji sprawił, że jesteśmy coraz bardziej zestresowani, sfrustrowani pragnąc zapewnić sobie spokojne i dostatnie życie. To sprawia, że nie możemy cieszyć się w pełni życiem. Zamiast tego tworzymy własną rzeczywistość opartą na lęku, podszeptach ego tworząc wokół siebie iluzje szczęścia. Niestety, jeżeli budujemy coś na niepewnych fundamentach, to nie będzie to solidna i trwała budowla. W chwilach trudnych, kiedy wszystko się rozpada lub nie przebiega po naszej myśli, oczekujemy cudu, który pomoże nam w usunięciu problemu. Jednak nawet cud zależy od nas i naszego nastawienia. Książka „Radykalna ścieżka cudów” przekazuje sposoby na doświadczanie życia wypełnionego spokojem i niezwykłymi zrządzeniami losu.

źródło: 
gabbybernstein.com
Jej autorką jest Gabrielle Bernstein, która nazywana jest Mistrzynią Cudów. Jest amerykańską mówczynią motywacyjną, trenerem duchowym i autorem bestsellerowych książek o rozwoju wewnętrznym. Spod jej pióra wyszły "Możesz tworzyć cuda" i "Szczęście to Twój wybór", które ukazały się także w Polsce. "Radykalna ścieżka cudów" jest drugą z kolei książką w jej twórczości. W 2001 roku ukończyła z Syracuse University , gdzie studiowała teatr . W 2008 roku założyła HerFuture.com i stronę internetową dla kobiet. W 2009 roku Bernstein pojawiła się w The New York Times i okrzyknięta jako "guru dla kolejnego pokolenia” przez Oprah Winfrey. 

okładka oryginału
źródło: amazon.com
Jest ona doskonałym przykładem, że cuda są możliwe, gdy próbowała wydać swoja pierwszą książkę w 2009 roku. Mimo wielu przeciwności, kryzysu, powątpiewań ze strony innych osób, sprzedała prawa do książki i dziś jest uznaną autorką wielu bestsellerów o światowej sławie. Jej życie, publikacje, wykłady i wywiady są inspiracją dla wielu ludzi. Jej wykłady gromadzą tysiące ludzi, którzy szukają możliwości transformacji swojego życia.

Ścieżka życiowa autorki związana jest z „Kursem Cudów”. Ten metafizyczny tekst uratował ją przed całkowitym upadkiem. Dzięki niemu uświadomiła sobie, że jej doświadczenia w dotychczasowym życiu oparte były na tych samych, destrukcyjnych wzorcach, które ukształtowały się w przeszłości. Swoje myśli, decyzje i wybory opierała na lęku przed samotnością oraz iluzji tworzonej przez ego.

Podążamy z nią przez kolejne etapy jej przemiany, zaczynając od przyjrzenia się czasom szkolnym, kiedy nie czuła się dobrze sama z sobą, próbując dopasować się bezskutecznie do rówieśników.

Jako dziewczyna pochodząca z żydowskiej rodziny z klasy średniej miała niskie poczucie wartości i nie potrafiła dostosować do innych, szukając akceptacji. Nadrabiała to strojem, zachowaniem i budowaniem tożsamości, która nie była zgodna z jej prawdziwą osobowością. Do tego czuła, że jej sposób myślenia odbiega od światopoglądu jej kolegów i koleżanek, którzy głównie interesowali się pozornie błahymi sprawami takimi jak sport, kino czy spotkania randkowe. Jej myśli krążyły wokół sensu istnienia i życia duchowego lecz kwestionowała podszepty własnej intuicji, ignorując pojawiające się możliwości zmiany. Dzięki swojej matce, która była hippiską, odkryła cudowną moc medytacji, jednak nie poszła wówczas za głosem intuicji lecz ego, które ponownie skierowało ją na drogę wypełnioną lękiem. 

”Odwróciłam się od uczuć miłości i błogości, które zaczęły dojrzewać w moim wnętrzu, i poszłam po linii najmniejszego oporu. Zanurzyłam się w lęku i zapomniałam o swoim spotkaniu z miłością.”

To doprowadziło do utrwalenia przekonania, że życie nie jest łatwe i tworzenia iluzji wokół siebie. Pokazywała światu siebie jako osobę szczęśliwą, przedsiębiorczą, rozrywkową. W efekcie oddaliła się od światła, wpadła w sidła nałogów, uzależnień, toksycznych związków i narkotyków. Jej życie na zewnątrz wydawało się wspaniałe i pełne sukcesów, jednak wewnątrz wiedziała, że oszukuje samą siebie. 

Wszystko zaczęło się zmieniać w momencie, gdy na półce w księgarni zobaczyła „Kurs Cudów.” Wówczas poczuła magiczne przyciąganie do tego tekstu i bez namysłu dokonała zakupu. To był punkt zwrotny w jej życiu. Po przeczytaniu pierwszych słów zrozumiała, że jej dotychczasowe życie było nieprawdziwe i nie odzwierciedlało jej autentycznej tożsamości. 

Rok później spotkała na swojej drodze Marianne Williamson, amerykańskiej nauczycielki duchowej. Gabrielle wzięła udział w jej wykładzie, na którym poprosiła ją o wskazówki dotyczące przekazania innym mądrości, o których przeczytała w „Kursie Cudów”. Odpowiedziała: „Przeczytaj Tekst, wykonaj ćwiczenia z Książki ćwiczeń dla studentów i przestudiuj Podręcznik dla nauczycieli a potem uklęknij i zapytaj Boga, jak masz przekazać te nauki swojemu pokoleniu.”

Zastosowała się do tej porady i dzięki prawdom, które poznała w „Kursie”, jej życie zaczęło podążać w nowym kierunku. 

W książce „Radykalna ścieżka cudów” opowiada o swojej podróży ku miłości, która wymagała dogłębnej pracy wewnętrznej i przewartościowania przekonań przede wszystkim na własny temat. Jest ona zapisem zmagań autorki, przemiany i drogi do prawdziwej siebie.

To osobisty i szczególny pamiętnik, w którym autorka dzieli się swoją historią pokazując osobistą drogę duchową oraz sposoby, które pomogły jej pokonać strach, przezwyciężyć trudności i obudzić własny potencjał. Pragnie podpowiedzieć osobom poszukującym wyjścia z trudnych sytuacji jakie mechanizmy kierują ich życiem i w jaki sposób dokonać transformacji w sobie, by mieć siłę wyjść z ograniczeń, które stwarza ego. 

Wydarzenia ułożone są chronologicznie w trzech częściach. Każda z nich zawiera po cztery rozdziały, które zaczynają się myślą z „Kursu Cudów” związaną z danym tematem. Na początku wszystkich rozdziałów poznajemy kolejny fragment z życia autorki, który wprowadza w główny temat a następnie dowiadujemy się jakie wzorce myślowe i blokady doprowadziły do danej sytuacji. 

Część pierwsza uświadamia mechanizmy działania lęku wywołanego iluzją stworzoną przez ego. Odkrywa, że to co nas otacza jest odbiciem naszego wnętrza, nastawienia, sposobu myślenia i tego co pokazujemy światu. Pokazuje, że świat tworzony przez ego nie jest rzeczywisty i jedynie miłość do samego siebie może wyzwolić nas z jego pułapki.

Część druga opowiada o życiu wypełnionym spokojem, akceptacją i miłością. Podpowiada w jaki sposób uwolnić się od sztuczek ego, pogłębić poznane prawdy i zastosować w życiu. Nadal śledzimy zmagania autorki ze swoimi słabościami ale tym razem przy pomocy „Kursu Cudów” i wewnętrznego przewodnika. 

Część trzecia to apogeum szczęścia i spełnienia w duchowej podróży. Autorka zaznacza, że jej obecne życie nie jest całkowicie wolne od problemów i usiłowań ego zapanowania nad jej duszą, lecz tym razem potrafi sobie z nimi poradzić, utrzymać radość i spokój umysłu. 

Uzupełnieniem materiału są ćwiczenia i medytacje, które kończą każdy rozdział. Często są to sugestie skłaniające do zastanowienia, przeanalizowania określonego zagadnienia i propozycje wdrożenia poznanych zasad w życie w postaci kilku kroków. Medytacje mają na celu naukę połączenia się z naszą prawdziwą istotą, znalezienia odpowiedzi na swoje pytania i skierowanie uwagi na możliwość tworzenia cudów w każdym momencie swojego życia. 

"Kurs Cudów" to ponadczasowa księga stworzona na podstawie przekazów jakie odebrała dr Helen Schucman. Spisał je dr Bill Thetford. Została opublikowana w 1976 roku po raz pierwszy. Jej przesłanie i nauki odnoszą się do uniwersalnych prawd według, których funkcjonujemy we Wszechświecie.

Lekcje z „Kursu” przewijają się przez całą treść publikacji, które autorka wyjaśnia i pokazuje w jaki sposób przejawiły się one w jej życiu. Jedna z nich mówi, że: „Cuda powstają w sposób naturalny jako przejawy miłości. Prawdziwym cudem jest miłość, która je inspiruje. W tym sensie wszystko, co pochodzi z miłości, jest cudem.”

Gabrielle pokazuje na swoim przykładzie, że miłości nie powinno się szukać, bo ona już jest w nas. Miłość i szczęście to stan umysłu ale i duszy, dlatego, by naprawdę można było poczuć tę energię, trzeba zacząć zmiany od siebie. Słuchanie własnego wewnętrznego głosu zamiast podszeptów ego przynosi jedynie same korzyści. Nawet wtedy, gdy spotyka nas coś nieprzyjemnego, nigdy nie jesteśmy sami. Zawsze możemy zwrócić się do Ducha i podążać za jego wskazówkami. Dopiero, gdy odnajdziemy radość i miłość w sobie, będziemy mogli doświadczać wspaniałych wydarzeń i niespodziewanych darów od losu. 

Książkę można kupić w sklepie: 

Wydanie: I
Rok wydania polskiego: 2017
Rok wydania amerykańskiego: 2011
Wymiary: 13,5 x 20,5 cm
Ilość stron: 264
Okładka: Miękka ze skrzydełkami
Redakcja: Juliusz Poznański
Korekta: Paulina Potrykus - Woźniak
Projekt okładki: Łukasz Werpachowski
Tłumaczenie: Karolina Bochenek
Wydawnictwo: Samsara
Tytuł oryginału: Spirit Junkie: A Radical Road to Self-Love and Miracles

poniedziałek, 13 lutego 2017

124. - "Moje życie po śmierci"


Moje życie po śmierci
Pamiętnik z nieba
Elisa Medhus, Erik Medhus



„Naczyniem, które trzyma wiedzę jest serce, a umysł ma z niego czerpać. Wszystko zaczyna się od serca. Wszystko zaczyna się od uczucia.”

Dzień 6 października 2009 roku nie zapowiadał tragedii. Był to zwykły, słoneczny, jesienny dzień, który zaczął się zwyczajnie, jak każdy inny. Erik Medhus nie spodziewał się, że przyniesie on znaczące zmiany w jego życiu. Nie wiedział, że zanim miną kolejne 24 godziny, on będzie już w zupełnie innym świecie.

 Erik
źródło: channelingerik.com
„Cześć, jestem Erik. Ten gość, który nie żyje. Dziwne, prawda? Zaufaj mi, rozumiem to. Trochę mi zajęło zanim się do tego przyzwyczaiłem. Nie jestem żadnym zombie ani duchem – tak naprawdę wcale tak to nie działa. Ale jeśli pozwolisz się poprowadzić, obiecuję, pokażę ci o co w tym chodzi”.

W 2013 roku, cztery lata po śmierci Erika, powstała książka pt.: „Mój syn. Życie po życiu”, w którym mogliśmy poznać jego historię z punktu widzenia matki i jego bliskich. „Moje życie po śmierci” przedstawia punkt widzenia Erika na wydarzenia związane z jego śmiercią oraz poznajemy jego dalsze losy i przeżycia z nowej perspektywy. Towarzyszymy bohaterowi od momentu jego śmierci, poprzez jego pogrzeb, jego pierwsze chwile tuż po przejściu na Drugą Stronę, przemianę duchową aż po jego życie w roli przewodnika duchowego. 

Elisa
źródło :channelingerik.com
W efekcie powstał szczególny pamiętnik, w którym zapisane jest duchowe życie Erika. Opowiada on w nim o swej podróży w Zaświaty od chwili zgonu aż do teraźniejszości, w której pomaga jako przewodnik duchowy ludziom, którzy mają podobne problemy do jego, gdy żył na Ziemi. Przekazy są możliwe poprzez tłumaczkę duchową Jamie Butler, która współpracuje do dziś z matką Erika. Dzięki inicjatywie Elisy Medhus powstała strona www.channelingerik.com, poprzez którą jej syn może kontaktować się z osobami potrzebującymi pomocy i przekazywać swoje przesłania. 

Świat, który maluje nam Erik w swoich przekazach wydaje się czymś nierzeczywistym, w którym wszystko jest możliwe. Razem z nim podążamy przez kolejne etapy jego życia po śmieci poznając tajniki Drugiej Strony. Swoją relacją Erik daje nadzieję, że nasze życie nie kończy się z chwilą fizycznej śmierci, lecz toczy się dalej lecz w innym wymiarze. 

„mówię to co myślę i myślę to, co mówię, i czasami to, w jaki sposób o czymś mówię, nie jest poetyckie.”

okładka oryginału
źródło: amazon.com
Z reguły słysząc o czyjejś śmierci wyrażamy smutek, ubolewanie, jest nam przykro, że dana osoba odeszła. Ból wywołany stratą bliskiej osoby jest trudny do opisania, zwłaszcza, gdy odchodzi ona w sposób nagły w następstwie samobójstwa. Tak było w przypadku Erika, który pewnego dnia odebrał sobie życie strzelając sobie w głowę. Ten dzień nie zapowiadał tragedii. On sam mówi o tym: „Ostatni dzień mojego życia zaczął się całkiem typowo.” Erik obudził się tego dnia wyjątkowo spokojny, z myślą, że ma kolejny dzień przed sobą, w którym musi zmierzyć się ponownie ze swoją chorobą i problemami. Nie planował swojej śmierci lecz raczej była ona efektem impulsu.

Choroba afektywna dwubiegunowa towarzyszyła mu odkąd skończył 14 lat. Wówczas ujawniła się jej ostra postać, która miała wpływ na jego rozwój, kontakty z rówieśnikami i jego zachowanie. Jego mama wspomina w przedmowie, że jako dziecko emanował dużą wrażliwością, delikatnością i chęcią pomocy. Był szczerym, grzecznym, miłym, pełnym współczucia dzieckiem a dla niej stanowił „jasne światło w życiu.” Wraz z chorobą jego wewnętrzne światło zaczęło przygasać a jego życie na Ziemi stawało się coraz trudniejsze. 

Samobójstwo jest na Ziemi postrzegane jako grzech śmiertelny i wiele osób potępia takie kroki. Erik podkreśla, że nie jest to rozwiązanie dla ziemskich problemów lecz w jego przypadku pozwoliło mu wypełnić misję, która po śmierci służy większej ilości osób. Zarówno on jak i jego mama Elisa Medhus, namawiają do szukania pomocy w przypadku depresji i myśli samobójczych, gdyż życie jest najwyższą wartością, które powinniśmy przeżyć jak najlepiej. 

Opowieść jest prowadzona z punktu widzenia Erika, który opowiada o swoich przeżyciach jako ducha w sposób bezpośredni, z humorem i z właściwym dla siebie stylem bycia. Za życia lubił robić psikusy, miał w sobie dużo werwy ale i nieustępliwości oraz upartości. Ten styl bycia pozostał z nim także po śmierci. To pokazuje, że nasza osobowość nie zanika z chwilą śmierci. Używa słów znanych nam na Ziemi by opisać niebiańskie krajobrazy, zdarzenia, swoje odczucia i przemianę. Posługuje się językiem charakterystycznym dla siebie wtrącając nawet wulgaryzmy i słowa płynące wprost z serca. Jego opowieść jest autentyczna i niezwykła, odbiegająca od ziemskich wyobrażeń dlatego momentami brzmi jak fantastyczna wizja. Opisuje wszystko szczerze, dokładnie i momentami bardzo szczegółowo. Rozwiewa wątpliwości i udziela wiele odpowiedzi na pytania, które zadajemy sobie będąc w ciele fizycznym. 

Książkę powinien przeczytać każdy, gdyż jest ona wskazówką do lepszego życia na Ziemi. Obala wiele mitów, daje nadzieję, jest pokrzepieniem dla wielu serc utopionych w żalu i targanych tęsknotą za tymi, którzy odeszli. Zmienia zupełnie poglądy na temat śmierci i tego co następuje po niej. Dla wielu osób może to być szokiem i trudnym do przyjęcia obrazem tzw. Nieba lecz z pewnością niesie pokrzepienie i nadzieję dla wszystkich tych, którzy stracili kogoś bliskiego, zwłaszcza w efekcie samobójstwa czy nieszczęśliwego wypadku. 

To jedna z tych lektur, które na długo zapadają w pamięć i trudno o niej zapomnieć. Czytając miałam wrażenie przebywania w innym świecie, jakby z Drugiej Strony Lustra, gdzie mogłam dostrzec to czego nie widać. Czułam się tak, jakbym zwiedzała nieznany obszar i mogła zajrzeć za zasłonę tajemnicy życia i śmierci. Przeżywałam razem z Erikiem jego emocje, odczucia, myśli i przeżycia jakich doświadczał będąc duchem. W tej fascynującej i niecodziennej podróży otrzymałam wiele odpowiedzi dotyczących świata duchowego. 

„dobro i zło to twory ludzkie, a to, co liczy się naprawdę, to wybaczenie sobie i innym - wszystko sprowadza się do współczucia i miłości.”

Książka opowiada o doświadczeniach po śmierci, lecz tak naprawdę podkreśla wartość życia i jego piękno. Autor zwraca uwagę na ulotność chwili, uroki drobnych gestów, których nie doceniamy za życia lub ich nie zauważamy. Pędzimy przez kolejne dni z głową napełnioną bieżącymi sprawami i nie widzimy jak piękny jest świat. Każdy moment naszego życia powinniśmy doceniać i celebrować, cieszyć się każdą minutą, gdyż to jest siła naszej duszy. Uświadamia, że nasze życie na Ziemi jest naszym wyborem, który dokonaliśmy jako dusza i przyjmując z pokorą swoją rolę wypełniamy swoje zadanie, z którym się urodziliśmy. 

„Wszyscy jesteśmy spleceni, wzajemnie połączeni i zachodzimy na siebie, ponieważ wszyscy jesteśmy z tego samego tworzywa.”

Erik pokazuje, że po Tamtej Stronie wszyscy jesteśmy równi i tworzymy jedną wspólną rodzinę. Nie ma tam zawiści, oceniania, poniżania czy złości lecz wszechobecna empatia, miłość i akceptacja. Zachęca do korzystania z każdego momentu życia, darów jakie ono ze sobą niesie, cieszenia się każdą chwilą, gdyż wszelkie doświadczenia, które przeżywa nasza dusza są potrzebne do jej rozwoju, także po śmierci. Na Tamtą Stronę nie zabierzemy żadnych rzeczy materialnych, za którymi gonimy w czasie ziemskiego bytu. Wartość mają nasze emocje, bagaż przeżyć, wartość relacji, osobowość oraz to co dokonaliśmy dla siebie i innych.

„Bądźcie wdzięczni za wszystko, co w waszym życiu jest cenne 
- a wszystko jest cenne.”

Śmierć spotyka każdego z nas. Zawsze wzbudza smutek, żal i tęsknotę, zwłaszcza jeżeli dotyczy to osoby najbliższej. Ta chwila nas przeraża, gdyż nie wiemy co nas czeka. Jesteśmy straszeni piekłem, Sądem Bożym, karami za grzechy i mamy wpojone błędne wyobrażenia o Drugiej Stronie. Istnieje wiele przekazów od osób, które przeżyły śmierć kliniczną i mogły chociaż na chwilę zajrzeć na zasłonę zaświatów, lecz są to relacje pokazujące jedynie fragment tamtej rzeczywistości. Tutaj mamy szeroki obraz życia po życiu, od momentu śmieci poprzez procesy uzdrawiania i przystosowania się do nowej rzeczywistości. 

Książka jest niezwykła, gdyż mamy przekaz z „pierwszej ręki”, od osoby, która przeszła na Druga Stronę i tam prowadzi życie w innym wymiarze. Dla wielu osób może być ona zaskoczeniem, gdyż zupełnie zmienia spojrzenie na to co nas czeka po zakończeniu misji na Ziemi. Jest świadectwem, że nasze życie nie kończy się wraz ze śmiercią, lecz toczy się dalej, gdyż śmierć jest jedynie przemianą, końcem i zarazem początkiem.

„Miłość, którą poczułem, była tego rodzaju, który sprawia, że opadasz na kolana, szlochając.”

Książkę można kupić w sklepie:

Wydanie : I
Rok wydania polskiego: 2016
Ilość stron: 272
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Redakcja: Juliusz Poznański
Korekta: Paulina Rynkiewicz
Projekt okładki: Łukasz Werpachowski
Tłumaczenie: Agnieszka Odorowicz - Śliwa 
Wydawnictwo: Samsara
Tytuł oryginalny: My life after Death. A memoir from heaven

środa, 1 lutego 2017

123. - "Mądrość serca"


Mądrość serca
Praktyka buddyjska w świecie zachodnim
Jack Kornfield


„Wolność i szczęście możemy odnaleźć wyłącznie w swoim wnętrzu.”

Życie we współczesnym świecie niesie ze sobą wiele trudności, zagrożeń ale i miłych niespodzianek. Z przyjemnymi sytuacjami z reguły każdy potrafi sobie poradzić, natomiast problemy często dla wielu osób są prawdziwą gehenną. Szukając dróg wyjścia z kłopotliwej sytuacji postanawiamy wejść na ścieżkę duchową, by tam znaleźć ukojenie. Myślimy, że to pomoże nam uniknąć zmartwień i problemy same się rozwiążą. Tymczasem po powrocie do codzienności okazuje się, że problemy nie zniknęły a nawet są większe niż były. Podobnie było z autorem książki pt. „Mądrość serca”. 

 źródłó: twitter
Jack Kornfield praktykował w klasztorach buddyjskich w Tajlandii, Birmie i Indiach. Jego przygoda z duchowością zaczęła się, gdy miał 14 lat. Wówczas otrzymał w prezencie książkę napisaną przez T. Lobsanga Rampy, pt.: „Trzecie Oko” opowiadającą o przygodach w Tybecie. Kolejnym krokiem było spotkanie w 1963 roku z wykładowcą doktorem Wing Tsit Chan, który na zajęciach przekazywał wiedzę o Buddzie i innych klasycznych myślicielach. Kultura azjatycka zafascynowała go tak mocno, że po studiach rozpoczął naukę w buddyjskim klasztorze. Po święceniach udał się na odosobnienie w tajlandzkim lesie w Wat Ba Pong. Wstępując do klasztoru sądził, że w ten sposób uwolni się od bólu spowodowanym problemami w życiu rodzinnym. Dopiero po wielu latach praktyki doszedł do wniosku, że trudności są elementem jego drogi duchowej. W 1972 roku wrócił do swojego rodzinnego Waszyngtonu pełen nowych odkryć, wrażeń i mądrych nauk. Zderzenie z zachodnią rzeczywistością zburzyło jego wyobrażenia, gdyż okazało się że poznane techniki i doświadczenia są trudne do zintegrowania w zachodnim stylu życia. Po latach odkrył, że potrzebna jest siła i odwaga pochodząca wprost z serca, by spojrzeć na pojawiające się problemy „twarzą w twarz” zamiast ciągle przed nimi uciekać. 

okładka oryginału:
źródło:jackkornfield.com
Tę siłę pomaga odkryć innym ludziom poprzez książkę, w której przekazuje swoje osobiste doświadczenia i wyznawaną filozofię opartą na buddyzmie oraz psychologii. Uczy odnajdywania własnej ścieżki zgodnej z potrzebami naszego serca. Pokazuje w jaki sposób pogodzić odkrywane i poznawane prawdy z codziennymi obowiązkami oraz z zachodnią kulturą. 

Uświadamia ulotność życia, przemijanie chwili i wszelkich rzeczy, które gromadzimy wokół siebie. Podkreśla, że do doświadczania miłości nie potrzebujemy zewnętrznych bodźców, nie musimy toczyć ciągłej wewnętrznej walki lecz wystarczy otworzyć serce, posłuchać swojej duszy i poczuć radość, szczęście w sobie. Dla wielu osób nie jest to łatwe do przeprowadzenia, dlatego autor prowadzi przez kolejne etapy rozwoju duchowego i namawia do odkrycia swoje właściwej ścieżki zgodnej ze swoim sercem. Na swoim przykładzie i historiach swoich klientów pokazuje jak wygląda życie z medytacją w tle. Udziela wielu praktycznych porad, wskazówek i podpowiada rozwiązania problemów pojawiających się na drodze rozwoju duchowego. Prezentuje szereg ćwiczeń, tradycyjnych praktyk i medytacji, które mają na celu pomóc w zagłębieniu się w swoje wnętrze, sięgnąć do własnego serca i pozwolić mu prowadzić się w dalszej drodze. Medytacje wypełniają treść i są uzupełnieniem do omawianego zagadnienia. Wywodzą się one z tradycji buddyzmu Therawady, która powstała w południowo – zachodniej Azji. Polegają na kontemplacji poznanego materiału i wprowadzeniu nowej jakości w życie. 

„Wojny toczone między ludźmi stanowią odzwierciedlenie naszych wewnętrznych konfliktów i lęków.”


Książka „Mądrość serca” jest jedną z tych lektur, których nie można przeczytać szybko i każdy akapit, zdanie czy temat wymaga uważnej analizy. Jest to mądre i duchowe dzieło niosące przekaz o wartości życia, miłości i człowieczeństwa. Są w niej elementy poezji, filozofii buddyjskiej, psychologii, nauk wielu mistrzów i nauczycieli duchowych oraz przemyśleń skłaniających do refleksji. Opisane w niej wartości są ponadczasowe, uniwersalne i obejmują wiele aspektów naszego życia. Treść została ujęta w czterech częściach i dwudziestu dwóch rozdziałach. Mimo 448 – u stron, czytanie nie jest nużące, gdyż urozmaicane są ćwiczeniami wplecionymi w tekst. Na uwagę zasługuje mocna, sztywna i twarda okładka oraz zszywane brzegi poszczególnych stron. 

„Każda religia ma swoich misjonarzy, którzy twierdzą, że znaleźli jedyną prawdziwą drogę wiodącą do Boga, przebudzenia i miłości. Trzeba jednak pamiętać, że na szczyt prowadzi wiele ścieżek o żadna z nich nie jest prawdziwsza od innych.”

Autor pokazuje, że duchowa ścieżka to proces, który ewoluuje przez całe życie. Wejście na nią wiąże się z wieloma zmianami ale i trudnościami. Istnieje wiele sposobów i narzędzi pomagających doznać przebudzenia. Do celu wiodą liczne drogi, na których pojawiają się zakręty, trudne do pokonania przeszkody, lecz w efekcie poznajemy lepiej siebie i łatwiej mówimy życiu TAK. Możemy skorzystać z modlitw, wizualizacji, ceremonii czy rytuałów religijnych. Wszystkie mają na celu uspokoić nasz umysł, wzmocnić serce i rozbudzić w nas wewnętrzne światło. To my sami musimy zdecydować jaką opcję wybierzemy i która ścieżka jest dla nas najlepsza. Prezentowane techniki są jedynie drogowskazami sugerującymi określny kierunek. Decyzja zawsze należy do nas. 

W każdej sytuacji niezwykle pomocna jest medytacja, która pomaga spojrzeć na rzeczywistość z innej perspektywy. Wyciszając się mamy możliwość wsłuchania się w swoje wnętrze, znaleźć kontakt z własnym sercem i porozmawiać z samym sobą. Dopiero wówczas poznamy odpowiedzi na nurtujące nas pytania i będziemy iść przez życie zgodnie z własnym rytmem i potrzebami naszej duszy. 

Książkę można kupić w sklepie: 



Wydanie: I
Rok wydania polskiego: 2017
Rok wydania w USA: 1993
Wymiary: 16,5 x 23,5 cm
Ilość stron: 448 
Oprawa: Twarda
Redaktor prowadzący: Juliusz Poznański
Redakcja: Paulina Potrykus – Woźniak
Korekta: Anna Strożek
Projekt okładki: Łukasz Werpachowski
Tłumaczenie: Maciej Lorenc 
Tytuł oryginału: A Path with Heart: A Guide Through the Perils and Promises of Spiritual Life