niedziela, 31 stycznia 2016

96. "Imbolc"


Imbolic
Rytuały, przepisy i zaklęcia na święto światła
Carl F. Neal 



„Kiedy wydaje się, że ciemne zimowe dni nigdy nie przeminą, nasze dusze pokrzepiają pierwsze oznaki wiosny. To obietnica, że zima nie będzie trwać wiecznie i wkrótce nadejdą ciepłe i urodzajne dni.” 

Zima dla naszych przodków była trudnym okresem do przetrwania, dlatego musieli przygotować się do niej z dużym wyprzedzeniem. Wymagała od nich wytrwałości, wytrzymałości, zaradności i sprytu. Jeszcze 200 lat temu trzeba było poradzić sobie bez dzisiejszych udogodnień w postaci kaloryferów, lodówek, zamrażarek, pojemników do przechowywania żywności czy ocieplanych ubrań, butów i budynków. Tysiące lat temu ludzie żyli w bardzo surowych warunkach, dlatego odnosili się z szacunkiem do natury, zwierząt i roślin dostosowując swoje życie do rytmów przyrody. Cykle były regulowane przez Koło Czasu zwane też Kołem Roku, wyznaczające naturalny cykl prac i świąt. Jednym z nich jest sabat zwany Świętem Światła, który dawał nadzieję na nadejście lepsze dni po zimowych chłodach i ciemnościach. Możemy poczuć atmosferę dawnych wieków dzięki książce „Imbolic” napisaną przez Carla F. Neal'a.

źródło zdjęć: www.goodreads.com
Carl F. Neal próbował w swoim życiu różnych ścieżek duchowych, z których tradycje pogańskie są mu bardzo bliskie. Od 1995 roku zaczął uczestniczyć w festiwalach pogańskich, nie kryjąc swoich przyjętych wierzeń. Od lat praktykował magię i był związany z jednym z konwentów ale także od wielu lat jest Solowym Poganinem. Studiuje od dawna naturę i energię, w tym najbardziej zafascynowany jest kadzidłami, które zaczął poznawać od 1977 roku. W 1995 roku stał się profesjonalnym wytwórcą kadzideł, które sprzedawał i wykorzystywał do tworzonych przez siebie rytuałów. Ostatecznie poświęcił się poszerzaniu świadomości i wdrażaniu starożytnych wierzeń do współczesnej duchowości i codziennego życia. Mieszka razem z rodziną w Zachodnim Oregonie. Posiada tytuł licencjata z historii i socjologii.

„Każde święto wiosny, bardziej niż kiedykolwiek innego, można postrzegać jako świętowanie przetrwania zimy.”

źr. zdjęcia: www.13moons.com
Dla Celtów sabat Imbolic symbolizował początek wiosny, mimo , że wokół jeszcze widać było zimowe akcenty. Jednak już spod pokrywy śnieżnej wychyły się pierwsze kwiaty a pastwiska zaczynały się zielenić, dlatego często był to dobry monet na pierwsze wyprowadzanie zwierząt. Ludzie otwierali szeroko okna i drzwi, by wpuścić więcej światła do domostw i stodół. Stara energia opuszczała pomieszczenia, wstępował nowa, świeża i ożywcza. Gruntowne porządki sprzyjały oczyszczeniu nie tylko fizycznemu ale i energetycznemu. Taki charakter ma właśnie Imbolic, który jest czasem odnowienia, odrodzenia, nowych początków i życia. Obchodzony jest 1 lutego i wyznacza połowę drogi między zimowym przesileniem i równonocą wiosenną. Nazywany jest Imbolg, Oimelc i Dniem św. Brygidy. To punkt zwrotny zimy, kiedy ziemia powoli budzi się ze snu, spod śniegu wychylają się pierwsze rośliny a słońce przyświeca nam coraz dłużej i cieplej. 

Geneza tego święta związana jest z pierwszym mlekiem pochodzących od owiec zamieszkałych na obszarach Irlandii, Szkocji i innych krajach Europy. To czas, gdy na świat przychodziły młode jagnięta i były karmione świeżym mlekiem swojej matki, stąd inną nazwą Imbolic jest Oimelc co oznacza „owcze mleko”. 

Imbolic jest dziś mniej znanym świętem niż wcześniejsza Ostara, Beltane czy Samhain. Uroczystości mają raczej charakter rodzinny, kameralny niż publiczny. To czas na refleksję, planowanie, kontemplację i spojrzenie w głąb siebie. Jest związane przede wszystkim z celtycką tradycją odbywającą się na Wyspach Brytyjskich i w Europie. 

„Imbolic to światło na końcu tunelu, narodziny nowej wiosny. To małe światełko, niczym świeczka widoczna w oddali, ponieważ wiosna jest jeszcze daleko.”

„Imbolic: to ósma i zarazem ostatnia książka z serii SABATY, która przybliża nam dawny świat wierzeń i celtyckich zwyczajów. Ich celem jest zachęcenie do celebrowania i przystosowania tradycyjnych obrzędów do dzisiejszych warunków. Wszystkie książki z tego cyklu mają taki sam, niewielki, kieszonkowy format. Różnią się grafiką i kolorystyką okładki. „Imbolic” została wydana w żółtych tonacjach i rysunkami związanymi z symboliką sabatu. Żółty kolor kojarzy się ze słońcem, radością, słońcem i światłem. Treść została zawarta w sześciu rozdziałach, które są stałymi działami prezentującymi stare i nowe praktyki, historię i genezę święta, rytuały, obrzędy, modlitwy, medytacje, zaklęcia i przepisy kulinarne. 

Carl F. Neal w przystępny sposób przywołuje dawny świat, kreśląc uwarunkowania życia naszych przodków, sposób radzenia sobie w trudnych, zimowych miesiącach. Dzięki sugestywnym opisom możemy poczuć tamtą atmosferę i docenić naszych przodków, ich zaradność, inteligencję i spryt. Autor nie skupia się tylko na celtyckich zwyczajach ale pokazuje w jaki sposób ten czas był celebrowany także przez Rzymian, rdzennych Amerykanów, Egipcjan i ludy azjatyckie. Ich zwyczaje poznajemy w jednym z rozdziałów. 

www.pinterest.com 
Patronką sabatu Imbolic jest bogini Brygida nazywana także Brighid, Brigit, Bride i Brigantia. Na jej cześć wykonuje się słomiane kukiełki i tzw. krzyż Brygidy. Dla chętnych, którzy chcieliby ozdobić nimi swój dom, autor opisał krok po kroku sposób ich wykonania. Wśród wielu propozycji znajdziemy też przepis na jogurtowy ser, masło, chleb sodowy, wróżby z wykorzystaniem świec i kadzideł, modlitwy do Brygidy o uzdrowienie ciała, umysłu, serca i duszy, medytacje na nowe możliwości, rytuały dla pojedynczej osoby, dla pary i dla grupy. W załączniku zostały zebrane pojęcia związane z Imbolic, między innymi: archetypy męskie i żeńskie, bogów, boginie, kolory, zioła, drzewa, kwiaty, kamienie i inne symbole tego okresu.

Podsumowując serię SABATY uważam, że gromadzi ona bogatą wiedzę o dawnych zwyczajach, zapomnianych świętach, zwyczajach i życiu naszych przodków. Miałam okazję poznać sześć z ośmiu wydań z tego cyklu: „Ostarę”, „Beltane”, „Lammas”, „Lithę”, „Mabon” i „Imbolic”. Wszystkie były do siebie podobne jeśli chodzi o format, ilość stron, papier, układ rozdziałów i wstęp ale różnorodne pod względem informacji, kolorystyki i grafiki. To stworzyło spójną całość przeprowadzając nas przez całoroczne tradycje, które odżyły dzięki przedstawionym zwyczajom, rytuałom i obrzędom. Niewątpliwym plusem serii są propozycje dostosowania starych tradycji do współczesnych warunków, przykłady wróżb, modlitw, medytacji, przepisów i propozycji dekoracji, które można wykonać samemu. SABATY koncentrują się głównie na tradycji celtyckiej ale polecam tę serię wszystkim, którzy chcą poczuć magię dawnych dni i pragną kultywować chociażby w niewielkim stopniu zwyczaje naszych przodków. 

Książkę można kupić w sklepie:

Wydanie: I
Rok wydania polskiego 2016
Rok wydania amerykańskiego: 2015
Liczba stron 220
Wymiary: 12,5 x 17,5 cm
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Redaktor prowadzący serii: Dominika Dudarew – Osiecka
Redakcja: Anna Strożek
Tłumaczenie: Emilia Niedzieska
Projekt okładki: Marcin Homan, www.designpartners.pl
Tytuł oryginału: Imbolc. Rituals, Recipes & Lore for Brigid’s Day
Seria Sabaty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze sa mile widziane, lecz proszę o podpisywanie ich, chociazby imieniem. Anonimowe wpisy o charakterze spamu bedą usuwane. Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :).